Nocą rozpaczając szukam Twoich ramion.. Uświadomiłam sobie, że Cie nie ma.. Rano czekając na rozmowe z Tobą uświadamiam sobie, że nigdy to już nie nastąpi.. W południe goniąc za Twoim roztargnieniem uświadamiam sobie, że już nigdy tego nie doświadcze.. Po południu oczekując buziaka uświadamiam sobie, że już go nigdy nie poczuje.. Wieczorem marząc o zapachu Twojego ciała uświadamiam sobie, że Ciebie nie ma.. Widząc Cie z inną wiem, że dla mnie Ciebie już nigdy nie bedzie:(
P.s Zawsze bedziesz tym jedynym!