141.

Z moimi.

Z moimi najukochańszymi!!

;*********

Minał ten tydzień.

bardzo ciężki.;/

i dzisiaj była chwila oddechu!;D

ahh.

ten boski spacerek po Ryneczku z Agreścikiem i Agreścikiem II :D

" hej koteczku"! i ciekwawe co sobie pomyślał miły pan w MacDonaldsie:D

no ale polewał na maxa.. mhaha!

No a ten seksiak na rogu, szczerbaty (wg Olki nie;), z irokezopodobnym czymś na głowie, który śpiewał i grał serenady na gitarce, i wyżebrał od nas aż 2 zeta xD pobił wszystko!

No i jeszcze potem sie narąbał (albo już był narąbany), i się wywalił i podobno zepsół tą jakże cudowną gitarkę;( bieedna.

Noi ten koleś, co mi wypił połowę shakejka:D. wiedziałam ze go pamętam. Spotkanie po latach. na ulicy Oławskiej. Podstawówka;D

Jejku...

Cudownie!!!

KOcham:*************

I jutro sobota. I nareszcie sie zobacze Z nimi wszystkimi<3

!

Nasz każdy pełen przygód rok,
każdy miesiąc drogi masz,
Każdy nowy dzień jak szansa i
każda chwila trwoga nam
Każdy zachód słońca nasz
Każdy podniesiony ton,
Każdy naprawiony błąd
i czy musimy stracić to?!