jakoś nie mogę się pozbierać
mam tysiące myśli na minutę, co by było gdyby...
Nie, to już chyba jest koniec, starałam się, walczyłam..
Ale widocznie to nie było to.
Teraz zostaną mi tylko wspomnienia, bolą, ale każde są coś warte.
Może kiedyś zrozumie, co we mnie się teraz dzieje.
Ale ja nie mam na to już wpływu, to koniec.....
ma