Ja spokojnie idę sobie dalej!!
Rymy płyną z mojej głowy stale, ja wszystko inne
walę!!
W telewizji wciąż skandale, a ty co??
Przypierdalasz się do mnie bo mam szerokie spodnie
Mi jest tak wygodnie, ty mówisz że to jest nie
modnie
Gówno Cię to obchodzi , tak będę kurwa chodzić!!
Niewiedza kłamstwo rodzi patrz na siebie!!
Ja trzymam mikrofon, tobie się we łbie jebie!!
Ja mówię prawdę, Ty okłamujesz siebie
Daj spokój człowieku nie prorokuj!!
Jak mnie nie znasz to nie plotkuj!!
Będę bił, oczy podbijał, będę gwałcił i zabijał
Będę bił, oczy podbijał, będę gwałcił i zabijał
Ale za to będę na spokojnie ludzi mijał
Ale za to będę na spokojnie ludzi
mijał x2
Idąc ulicą ludzie prawie zawsze mnie wkurwiają
Ja na nich sram ale oni również na mnie srają!!
Posłuchajcie !! Święty spokój mi dajcie!!
I na nerwach mi nie grajcie!! Co się patrzysz
palancie !!
Mój widok w Twoich oczach jest tak bardzo
niedorzeczny
Jestem niebezpieczny jak margines społeczny
Myślisz, że wydałem sam na siebie wyrok
ostateczny??
Bo jestem gówniarzem i nic w życiu nie osiągnę!!
Za mną, po mnie możesz myśleć to co chcesz
Przecież wiesz nie obchodzi mnie to wcale
Twoje zdanie o mnie walę!!
Ganje palę i palić nie przestanę,
Piję z chłopakami, nie żulami pod sklepami!!
A ty co?? Bronisz się mendami, Kenego straszysz
psami,
A na mnie wyskakujesz z kolegami!!
Nie mogę tego znieść, kiedyś ujrzysz moją pięść
Nie pokonasz nas bo nas łączy
więź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Będę bił, oczy podbijał, będę gwałcił i zabijał
Będę bił, oczy podbijał, będę gwałcił i zabijał
Ale za to będę na spokojnie ludzi mijał
Ale za to będę na spokojnie ludzi
mijał x2