Jedyne co mi jest teraz potrzebne to alkohol, żeby zapomnieć, fajki, żeby wypalić myśli, rap, żeby zagłuszyć to moje popierdolone tornado w głowie. Wiedziałam, że moje szczęście trwać długo nie będzie. Wiedziałam, że wyjdę na tym tak jak zawszeJak głupia, naiwna i popierdolona zakochana. Dlaczego Ty tak odpierdalasz? Co Ty masz z tego? Dlaczego do chuja mnie tak ranisz? Pozwól mi zapomnieć raz na zawsze, bo kurwa kiedy zapominam, to musisz znów się odezwać i to co budowałam bardzo długo rozjebałeś, w jedną sekundę. Proszę Cię nie pisz już więcej, nie przypominaj o sobie, zapomnij. Pierdol się koleś!