Cześć :) Co u was ? U mnie ok , niestety mój wyjazd do Paryża został odwołany ... Ekipa się posypała i dupa blada ;( A ja już nastawiłam się na Wieżę Eiffla z moimi mordeczkami , i na mój ukochany Disneyland ... Smutno ;/ No ale na pocieszenie jadę z Fifim do Londynu , zapewne obejdziemy wszystkie sklepy i jeden dzień zostanie na zwiedzanie :D Ahahaah :D Czekam więc z utęsknieniem na 20 Sierpień . Przed wczoraj wróciłam z nad morza , tak nam się spodobało , że siedzieliśmy ile tylko się da . Szalone kąpiele w morzu , siedzenie do północy na molu , picie FRUGO na plaży , zawsze spoko ! :D Póki co mój budżet nie jest zadawalający , i muszę wziąść się do roboty , żeby zarobić na jakieś fajne , odjazdowe buty :) Hmmm zastanawiam się co jescze oprócz pracy rzecz jasna , będę robiła przez te 10 dni , :)) Poszukam oczywiście butów moich marzeń na internecie :)) Z pewnością pójdę też do skarba <3
A póki co ? Słucham Rihanny i zastanawiam się czy nie rzucić szkoły ? Hmmm . Rodzice z pewnością nie będą zadowoleni , ale cóź . Ważne , że ja będę .
No więc , kończę bo zaraz spać . Jutro na 6 do pracy , w sumie nie jest ciężka bo pracuje w firmie taty , ksera , kopie i takie duperele :) Trzymajcie kciuki abym wstała o tej 6 ... -.-
Dobranoc : *