ahh świeżutkie tysz tysz :D z koncertu Habakuka ^^ jednym słowiem jakim mogla bym to delikatnie określić to "zacnie" :D a było jesszcze lepiej. ^^
haa i nigdy nie umyje prawej ręki xD bo Wojtek mi przybił przysłowiową "piątkę" xD
i ten Herkules wieloowocowy z Jacusiem... xd
było sympatycznie, tak. ^^ ;]
Kaź, KOCHAM CIĘ!! xD ;*
a bó. xD