photoblog.pl
Załóż konto

Mark Watney kilka dni temu był jednym z pierwszych ludzi, którzy stanęli na Marsie.
Teraz jest pewien, że będzie pierwszym, który tam umrze

 

Straszliwa burza piaskowa sprawia, że marsjańska ekspedycja, w której skład wchodzi Mark Watney, musi ratować się ucieczką z Czerwonej Planety. Kiedy ciężko ranny Mark odzyskuje przytomność, stwierdza, że został na Marsie sam w zdewastowanym przez wichurę obozie, z minimalnymi zapasami powietrza i żywności, a na dodatek bez łączności z Ziemią. Co gorsza, zarówno pozostali członkowie ekspedycji, jak i sztab w Houston uważają go za martwego, nikt więc nie zorganizuje wyprawy ratunkowej; zresztą, nawet gdyby wyruszyli po niego niemal natychmiast, dotarliby na Marsa długo po tym, jak zabraknie mu powietrza, wody i żywności. Czyżby to był koniec? Nic z tego. Mark rozpoczyna heroiczną walkę o przetrwanie, w której równie ważną rolę, co naukowa wiedza, zdolności techniczne i pomysłowość, odgrywają niezłomna determinacja i umiejętność zachowania dystansu wobec siebie i świata, który nie zawsze gra fair&

 

Dziś przedstawiam jedną z moich ulubionych książek SF. Jako, że ostatnimi czasy z każdej stony zalewa nas fala coraz to nowszych produkcji zarówno filmowych jak i książkowych związanych z kosmosem, postanowiłem sięgnąć po Marsjanina. Nie zawiodłem się, trzyma w napięciu, wciąga od początku po ostatnie strony, serdecznie polecam wszystkim, nawet całkowitym sceptykom.:D 

 

Dodane 20 MAJA 2017
31
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dupaniemagister.