Tak się składa, że mam coś dużego i błyszczącego :} .
Nazywa się to szabla.
Dostałem ją na nadchodzący turniej szermierkowy w Zamościu :] .
Mam nadzieję, że nie obiją mnie tam zbytnio, bo tym kawałkiem żelaza, nawet nieostrym można drewno rąbać :D (już dzisiaj kumpel mi zaserwował cięcie eunusze, na szczęście lekko i nie trafił dobrze ;) )