W piątek parkur na Francois, spoko chłopak, nasze skoki już trochę mniej spoko, ale to się dopracuje.
Wczoraj Odysu przywiózł w końcu złoto z wystawy :3.
Dzisiaj też skoki na Zgredzie, fajna i ratuje tyłek jak zawsze! <3
Udało mi się nie zabić przez ostatni miesiąc, także jazdy na plus.
Wieczorek z HiSem i chemią, a jutro na 7.20, brrrr.
P.S. miljon serc dla Pati, bo prosiła, ale nie mam siły.
https://www.youtube.com/watch?v=P8ymgFyzbDo