Wakacyjnie...

... jednak wspomnienia bolą...

Jakich używać słów gdy wszystkie tracą zanczenie.
Chwila smutku znów przyniesiesz milczenie.
Jestem od Ciebie daleko i nie wiem jak to zmienić.
Szczęście się mieni błądzi w czasoprzestrzeni
Spójrz mi w oczy zobacz własne odbicie
Zamknij, otwórz ponownie zrozum co widze
Prześwietl mi duszę taa jest tam niepewność
Teraz Twój ruch wiesz wszystko mi jedno
Jestem mały wsród wielkich i wielki wsród małych
"Szczerzy sa nieliczni" te słowa bolały
Dziś nad Twoim nazwiskiem jest krzyżyk.
To Ty mi powiedziałas pamiętasz ryzyk fizyk
Podjęłas ryzyko serce dałaś innemu,
A moje złamałas ta nie wiem czemu.
Rzucony do kąta jak stara zabawka,
Niepotrzebny nikomu ratuje mnie prawda.
Odchodzisz ponownie pokazujesz kciuk w dół,
Przegrałem ponownie klepie bagno i mół.
I błysk w Twoim oku którego niezapomnę.
Chce być lecz nie mogę ejj oprzytomniej.
Jeste jeden element jedno niedopowiedzenie.
Czemu Ciebie przy mnie nie ma. czy to przeznaczenie?
Odeszłaś bo musiałaś czy z mojej winy?
Czy przez osoby trzecie przez was skurwysyny.