Wracam.. Tam gdzie jest moje miejsce, moja poduszka, na której co noc kładę głowę, moja kanapa, na której drzemki i oglądanie Simpsonów to czysta przyjemność, tam gdzie jest mój kubek, w którym co ranek piję kawę z mlekem, którą mi zrobisz. Wracam, tak po prostu, do domu..
Czwarek 15:00. Powrót nr 4.
Dubaj <3 ;*