Czy pamietasz ten czas kiedy spacerowalismy po parku, a zauwazajac plac zabaw dla dzieci - bawilismy sie tak beztrosko jak by czas sie zatrzymal, gdyby jutro mialo nie nadejsc? Najwspanialszy dzien, ktory dostarczyl mi tyle radosci i usmiechu, teraz siedzac samotnie wspominam to tak, gdyby juz nigdy mialo sie nie wydarzyc. Czy pamietasz te pola wypelnione pieknymi, zajadajacymi sie trawa końmi? Kiedy cieszylismy sie kazda sekunda spedzona w swoim towarzystwie. Bylo w tym cos magicznego. Dzis czujac smutek, wracam do tych wspomnien, pragne poczuc to jeszcze raz, wiec wyobrazam sobie ten swiat, kiedy bez codziennego pospiechu i natloku obowiazkow cieszymy sie soba, radujemy kazdym promieniem slonca i witamy ze wszystkimi napotkanymi osobami. Czaruje swoj czas wspomnieniami by nie zatracic tej ostatniej czastki siebie, ktora jeszcze chce poznawac, marzyc i kochac.