Sooooooooooł. Przyszły wyniki z egzaminu. Porażka.
Żalić się wam nie będę, to nie Wielki Post żeby odprawiać Gorzkie Żale (huehuehuehuehue - suchar).
Pogoda jest "cuudoowna". Gorąco w cholerę. Grr. Narzekać nie mogę, bo wszystko jest lepsze od śniegu po kolana.
Został tylko tydzień do wakaacji :D
KONIEC Z ŻARTAMI O GIMBAZIE!
Od września jestem lycealystką :D