why do i love you?.

do dzisiaj myślałam, że jest idealnie,

dopóki nie zauważyłam, że jednak coś jest nie tak.

chyba jestem niepoprawną romantyczką...

romantyzmu zaś w moim życiu brak.

za to mam młodszego brata :)

ale nie, nie o tym chcicałam...

do dzisiaj myślałam, że jest idealnie,

dopóki nie zauważyłam, że jednak coś jest nie tak.

chyba mnie ignorujesz i unikasz kontaktu.

czy zawsze nowe szkoły otwierają nowy rozdział w życiu?.

zawsze.

ale czy muszę otwierać też nowy rozdział miłości?.

oby nie.

kocham Cię.

*za tydzień mam urodziny.

*kandyduję do samorządu szkolnego i jutro jadę po megafon.

*i w sumie jutro nie robię nic, oprócz uczenia się chemii, od drugiej jestem wolna.

*jak wyjedziesz bez pożegnania, bez świadomego pożegnania...

nie wiem jak będziesz musiał przepraszać.

*założyłam się z panią od wychowania, że będę z moim szczęściem jeszcze 15 lat,

ale mój zakład jednocześnie zawiera obietnice, że będę chodzić do kościoła, dopóki jej nie znajdę.

problem, ale udowodnię.

(tak wiem, wy też w to nie wierzycie)

*oraz nie zdawałam sobie sprawy z tego, że nie dość, że powinieneś, to naprawde mnie kochasz...

dziękuję t.

'When you walk away
I count the steps that you take
Do you see how much I need you right now?
When you're gone
The pieces of my heart are missing you'

I wish I could control all my judgements.

K.