Na fotce Angie!
Udusi mnie, ale cóż jestem gotowa się poświęcić... :)
Chciałam podziękować moim laskom...
za wsparcie....
Szczególnie Sycie :)
Nie rozpisuje się, bo zaraz trza iść z moją sis na różaniec...
Gdy jest źle to dobry znak, bo może znów lepiej być.