Zachwyca mnie ta naiwna, niewinna, niemalże dziecięca radość zwierząt. Radość życia, z życia. Radość bycia tu i teraz.
Patrzę na moje psa z wiecznie zadowoloną miną, merdającym ogonem i pomimo 9lat życia szczenięcą gotowością do figli i zabaw i.. uczę się.
Tak, uczę się od psa Radości, doszukiwania się w martwym świecie, tych okruchów cudowności życia.
Bo przecież jest tak pięknie.
A jeszcze wiosna... Nieśmiało rodząca się zieleń - niedługo czereśnia mi przed oknem zakwitnie.
A gdy tylko przyjdzie jeszcze więcej ciepła i słońca wystawię na taras mojego Apolla i jego ukochaną Eos i pozwolę promieniom całować ich dorodne liście i ślizgać się po drobnych, białych kwiatkach.
Wiosna jest pełna magii, tej urzekającej, tej dziewiczej, kobiecej, delikatnej i pełnej gracji.
Wiosna może nawet podobna jest do Anioła, ktróry delikatnie białą dłonią odradza świat, przemienia dusze.
Nie podoba mi się ta rzeczywistość pełna urojonego bólu, psyhicznych więzień, okaleczeń, krzywd i noży wbijanych jeden drugiemu lub sobie samemu,
Wiosna to taki oddech wolnośc, przypomnienie pragnienia bliskości z... Każdym, i ze wszystkim.
I zastanawiałam się ostatnio czy lepiej czuć i cierpieć, czy dusić czucie i być żywym, gnijącym trupem?
Pewnie w życiu łatwiej tym drugim...
Uderza mnie krajobraz wieczorów
Wyratające góry marzeń, pragnień i myśli
ludzi
Różnych
Unoszę się na skrzydłach ponad morzem urojeń
a cisza gra na dzwonkach pustki sentymentalną melodię
rozkłądając od rzęs do ust
srebrne, słone paciorki
i uderza falą pragnienia
poezji, wolności
i...
miłości
A między mną a Tobą?
pajencza nić
uczuć
"Pilne jest, rzecz jasna, żeby człowiek jadł,
gdyż bez pożywienia nie będzie człowieka
i w ten sposób przestanie istnieć.
Ale miłość, sens życia i smak rzeczy boskich
są najważniejsze"
Antoine de Saint-Exupery