Marta nie krzycz, że ukradłam Ci zdięcie, ale u mnie brak jakichkolwiek zdięć.
;)
Dzisiaj jak to w niedziele, poszłam do kościoła, potem z mamą do focusa, wreszcie kupiłam sobie kostium, taki dziki różowy, oczo walący. :D Następnie sama w domu, z nudów zaczęłam oglądać zmierzch. ; O Nikogo nie było, każdy gdzieś pojechał. Ale w końcu jakimś cudem wyszłam z Martą na rower. POjechałyśmy na bugaj, ale jakoś sie pochmurnie zrobiło więc zawróciłysmy. Ale zanim zdążyłyśmy dojechać do domu znowu wyszło słońce. -.- Ach to nasze zasrane szczęście. Teraz sobie siedze, wcinam kanapki, pije wode. I tak sobie nuce tą beznadziejną piosenke, która o dziwo wpadła mi w ucho " Call me maybe " ; ). Wgl. dzisiaj znowu miałam spotkanie z muchami. ONe mnie po prostu kochają. Cała w nich byłam. NO ale cóż, przynajmniej mam u nich branie. :D Dobra to tyle, jakoś wene straciłam. NARKA.
Cała sztuka polega na tym, żeby będąc sobą być kimś wyjątkowym.
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames