W moich snach wciąż Warszawa....
zbliża się wieeelkimi krokami
o ja...
ja jedna tam sama z Justyśką w wieeeeeeeeeeelkim mieście....
szare myszki....
zginiemy....
O Lord! My Lord! Help me....!!!
same w sercu brzydkiej i szarej Wawy...
same w 18 dzielnicach wielkich jak 10 razy kazda Sulejow....
ale damy rade bo kto jak nie my ; ) ??
tylko z dala od mojego Skarba....
bedzie musial inwestowac w paliwo: )