WIARA GWARANCJĄ WYGRANEJ!!!!!!!!!!!!!!!!

          rozpoczął się październik, przyszła jesień, czas rdzawych liści, które tak bardzo uwielbiam.

            zdecydowanie będzie to MÓJ miesiąc, czeka mnie wiele zmian, postanowiłam nie stawiać sobie wysoko poprzeczki,

nie obiecując sobie 2938922kg mniej, po prostu będę chudła, stopniowo, rozpoczęłam 1 października, od głodówki oczyszczającej, do której oczywiście się przygotowywałam przez tydzień. nie mogę się zawieść, nie chcę tego, tkwię w odchudzaniu już od 3 lat, niestety nigdy nie udało mi się osiągnąć wyznaczonego sobie celu, teraz jestem na to gotowa, czas najwyższy, przecież potrafię. 

uwierzcie mi kochane, wszystko jest w naszych rękach, jeżeli czegoś naprawdę pragniemy, to bezproblemu to osiągniemy. najważniejszy jest zapał do pracy, aktywność fizyczna oraz WIARA w swoje możliwości. koniec z lenistwem, obżarstwem i brakiem czasu na ćwiczenia, już od dzisiaj pracujmy na swoją sylwetkę na czas wakacji 2013! pomyślcie jak będziecie wyglądały za kilka miesięcy. co widzicie? chudą, zgrabną kobietę? czy grube dupsko z celluitem? mam nadzieję, że jest w Was tak ogromna siła jak we mnie i wybieracie opcję pierwszą!!!!!! 

+ pokochałam Ewę Chadowską, która zdecydowanie jest moją boginią, jeżeli chodzi o ćwiczenia