O ludziach, którzy Cię przechytrzają dla Twojej korzyści.
O ludziach mądrzejszych i zdolniejszych, którzy chcą Ci pomóc osiągnąć ich poziom.
O ludziach wyżej w hierarchii, którzy traktują Cię jak równego.
O ludziach zdolnych i ważnych, którzy Cię słuchają.
O ludziach, którzy chcą Ci pomóc, bo w Ciebie wierzą, po prostu.
O ludziach, którzy lubią Twoje towarzystwo i niczego nie wymajagą w zamian.
O ludziach, którzy uwielbiają patrzeć, jak rośniesz.
O tym, jak przyjemnie jest współpracować mając te same wartości i cele.
O tym, jak dobrze jest kierować, kiedy samemu tworzy się zespół.
O tym, że trzeba umieć kierować i być kierowanym.
O tym, jak "kiedy męczy się pianista, męczą się słuchacze".
O tym, jak w instrukcjach statystyki męka zapisana jest jak na dłoni.
O tym, jak mając rower i miasto, można podróżować.
O tym, jak piękne rzeczy (miejsca) odkrywa się, gdy włoży się trochę wysiłku.
O nauce rozpraszania.
O oduczaniu zero-jedynkowości.
O nauce dzielenia na kroczki.
O nauce przebiegania przez te maleńkie kroczki.
O nauce dbania o obowiązki, myśli i ciało. A nie tylko o same obowiązki, lub same myśli i ciało.
O nauce bylejakości.
O nauce niebania się.
O nauce próbowania.
O czystej i ogromnej satysfakcji z uczenia się.