Mój murek, moja piękna wiocha.
Weźcie mnie tam. <3
Tyyyle chciałabym napisać ale nie potrafię.
Boję się każdego następnego dnia, przestaje wierzyć w marzenia,
a przecież marzenia są najważniejsze.
Nie wiem co jest, co było, co będzie.
Nie wiem czy spełnie swoje marzenia, czy będę miała nudne i monotonne życie.
Chciałabym zamknąć się we własnym świecie i nie myśleć o niczym.
Żadnych obowiązków, czynów, konsekwencji, strachu i bólu.
Siedzę w ciszy słuchając szumu przejeżdzających pociągów.
Nic już nie czaje.
Ej no ej, poddaję się.'