photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 CZERWCA 2014

Nie spodziewałam się aż tylu zmian na raz. Z dnia na dzień ludzie wokół mnie postawieni są w kompletnie nowej, obcej sytuacji. Cztery miesiące bez ani jednej bliskiej osoby versus całe życie z tym małym maluszkiem, który będzie mówił do niej "mamo". Dotarło do mnie, że jesteśmy już na tym etapie, etapie wyborów na całe życie. To musi brzmieć bardzo poważnie - student trzeciego roku. Ani się obejrzałam, a wymaga się ode mnie planów na przyszłość. Co chcesz robić, z kim chcesz być, wokół jakich ludzi się obracać i jak będą miały na imię twoje dzieci.

 

Siedzę sobie, jak ten pączek w maśle, w mojej idylli, zupełnie nieświadoma rzeczywistości. Nie chcę jej jeszcze tak dogłębnie poznawać. Nie chcę być jeszcze na trzecim, czwartym i w końcu piątym roku. Chcę utknąć tu i teraz. Jest tak dobrze. W końcu znalazłam TYCH ludzi. Tych właściwych. Najlepszych.