Kiedy mi źle lubię wybrać się w podróż do Ciebie
zgubić się i dać Ci się odnaleźć
każda cząstka mnie się cieszy
potrafisz nawet moje zaplątane włosy w lenonki odplątać bezboleśnie jednym ruchem ręki
Nikt nie wygląda tak wspaniale w koszulce tandetnego rockowego zespołu
Spacery pod połamanym parasolem, dla mnie mógłbyś nawet pozbawić swoją rękę dopływu krwi
Odgrzewany obiad i dziwnie ugotowane parówki najlepszym posiłkiem na świecie
Tak wspaniale śpiewasz mimo, że skierowany plecami do mnie
Całujesz na dobranoc najczulej jak to możliwe
Nie postarzejesz się nawet dnia zasypiając obok