Praga
Miałem zrobić porządek, usunąć to co było, przecież w końcu poszedłem dalej... Ale to, że obrało się pewien kurs, nie znaczy że był on w pełni dobry. Niech te zdjęcia będą mapą tego, co przeszedłem.
Zapomniałem kim byłem i jaka jest moja historia. Niejako zatoczyłem koło - obecnie nieco bardziej dojrzały, ale wciąż bez jasnej ścieżki. Cały czas piętrzą się problemy i myślę już tylko o nich, brakuje mi radości z życia.
To jest dorosłe życie? Martwienie się "co, jak, gdzie, za ile i kiedy"? Trzeba znaleźć dobrą pracę, żeby mieć za co żyć, to już niedługa przyszłość. "Dobrą pracę, żeby mieć za co żyć"... To tak jakby zwierzęciu powiedzieć "masz tutaj czystą klatkę i jedzenie w misce, daj się w niej zamknąć". I ta klatka wcale nie zawsze jest taka czysta. Boję się zamknięcia w tej konkretnej "klatce", jak i każdej innej. Z jednej, mam nadzieję, uda mi się niedługo uciec.
Niełatwo żyć zwierzęciu na wolności, ale nie powiecie mi, że powinno siedzieć w klatce całe życie.
Gadam głupoty, bo jest druga w noty.
Dobranoc się z Państwem ;-)
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames