To co było kiedyś, uwierz mi nie wróci już nigdy
To odeszło jak uczucie, które nagle ostygły
I co się wściekasz, przecież to normalny czas ucieka
Że tak jak dzisiaj już nie będzie, bo świat się zmienia
Ty zmuszony by w tym pędzie łapać swoje szczęście
Sam ulegasz zmianom
Codziennie w lustro patrzysz gdy się budzisz rano
Lecz czy widzisz to samo, czy może jakąś inną postać
Na szczęście to ty, ale spróbuj temu sprostać
Przecież ze swojego okna widzisz inny świat codziennie
Tak jak jest teraz napewno nigdy już nie będzie...:*
Buziole: Ci z dziś:*