Cudooowne smaljy <3
I ten napis nad Zbyszkiem.. ^^
Wczorajszy wieczór zaliczam do udanych. Drinki z Anką to jest coś!
Wróciłam do domu koło 4 i ledwo co dzisiaj zdążyłam do kościoła.
Pędziłam w moich szpilkach jak torpeda, ale zdążyłam. Jestem kooozak.
Dzisiaj pierwszy mecz piłkarzy pod wodzą nowego trenera.
Nie lubię go, tego nie będę ukrywać.
Nie liczę na to, że nasza kadra będzie lepsza niż za czasów Smudy.
Nie liczę też na to, że łatwo przejdziemy wrześniowe eliminacje do MŚ 2014, bo pan Waldemar zrobi to lepiej od pana Franciszka.
Ta osoba nie przemawia do mnie w żaden sposób, naprawdę.
Nie wiem, czy obejrze mecz. Wszystko zależy o której wróce do domu, bo wybywam zaraz do cioteczki na ploteczki.
Nie, nawet chyba nie chcę tego widzieć.
http://minaslimmeee.tumblr.com/post/29342981819
kooocham !