'A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY,
bo usycham z niezdecydowania, zawahania,
niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków,
tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.'
'I cicho chce wierzyć, że mogę być na tym świecie szczęśliwa.'
"masz, tutaj rachunek.
- jaki rachunek do cholery?!
- jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy,
879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina,
297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady
i 8 litrów pochłoniętych lodów.
+ 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz."