Może dziś się odezwie, kurwa, błagam.
___________________________________________________________________
Zawsze musiała się domagać kontaktu z Nim. Zawsze musiała pisać pierwsza, bo On nie raczył.
___________________________________________________________________
Po pewnym czasie zrezygnowała. Minął tydzień, dwa, miesiąc - nie napisał.
___________________________________________________________________
Cześć, na pewno mnie pamiętasz. To ja umierałam przez Ciebie milion razy.
___________________________________________________________________
Ale weź się kiedyś odezwij. Tak na chwilę.
___________________________________________________________________
Wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę, panienki do zaliczenia, alkohol, znajomych.
___________________________________________________________________
Wyciągnął mi z ust papierosa, którego w pośpiechu odpaliłam. - Po pierwsze, kurwa, jeszcze jedna fajka, to się zajebię ze świadomością, że jest moją winą. - Chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem, przełknął ślinę. - Po drugie, do chuja, co to za taktyka? Szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko, jak postąpić, żeby za kilka lat najmocniej żałować? Niefajne, bosko nieciekawe. - Wzięłam głęboki oddech, próbując się oddalić. - Pogadamy na trzeźwo. - Wydobyłam w końcu z siebie, na co pokręcił głową. - Może pierdolę od rzeczy, zapewne nic mi się nie składa, no bywa. Znasz mnie, żaden romantyk. Kocham Cię. Po jednym piwie, trzech, dziesięciu. Na trzeźwo.
___________________________________________________________________
Pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.
___________________________________________________________________
Niesprawiedliwe to życie.
___________________________________________________________________
A teraz sobie znikam, sobie nie istnieje.
___________________________________________________________________
Jak pięknie było kiedyś. Nie mieści mi się w głowie.
___________________________________________________________________
Świat jest podły.
___________________________________________________________________
Jesteś moim wszystkim, ogarnij to w końcu.
___________________________________________________________________
Zbyt zmęczona, by dalej płakać. Zbyt roztrzęsiona, by coś powiedzieć.
___________________________________________________________________
Chciałabym, żebyś był. Nie na chwilę. Na zawsze. Na wyciągnięcie ręki.
___________________________________________________________________
ZAPARASZAM SERDECZNIE DO DODAWANIA DO ZNAJOMYCH ;* !
KLIKAMY `FAJNE` !
KOMĘTUJEMY !
Inni zdjęcia: :P pink45Spokój locomotivNauka locomotivModa locomotiv... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Proza [...]. ezekh114Modelka na wybiegu... halinam