dopiero człowiek, przy którym przestaję się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę...
dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś,
przy kim nie boję się, że mnie za to zostawi - buduje prawdziwą więź.
i choć ja jestem tu, a Ty tam - to damy radę. obiecałeś :*
Nie dotykaj kobiety tak, jak ona chce.
Dotykaj tak, jak chce, ale wstydzi się poprosić.