Wczoraj z Nikolą,Adasiem i Karolem dzień spędzony.Chłopaki dzielnie Nas będa uczyć grać w bilarda,może kiedyś Nim się o uda,kiedyś.
Dzisiejsze w Chorzowie.Idealnie,tak bardzo zmęczona,po 7 godzinach jeżdżenia,padam...Dobranoc :*
Są ludzie, po których odejściu zostaje coś więcej, niż tylko wspomnienia.