photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2015

Wirtualni.

A szybko zdobywamy się 
Z każdą wiadomością coraz mniej 
Masz na sobie prawdę wiem
I coraz mniej wad 

Czy istniejesz nie wie nikt
I dobrze mi z tym

Czego Ci brak 
A czego masz dość 

Widzę Cię tak, jak chcę dokładnie 
I kochamy się tak wirtualnie 


Ciężko jest nam w realnym świecie
Zostaniemy tu tak będzie lepiej

Przeznaczenie łączy nas
Jak bezprzewodowe serca dwa
Znajdujemy się co dnia
Chciałabyś znów
Na ulicę w biały dzień 
Ujrzeć profil twarzy poczuć dreszcz
Może jednak lepiej nie
Bo lepiej nam tu

 

No powiedz czego Ci brak 
A powiedz czego masz dość
Czy odpowiada Ci ten
Ten wirtualny świat 

 

 

Nadal czekam na Twój gest, 
na zielone światło Twe, 
bo Ty rozstawiasz mnie na planszy,
Ty wybierasz grę. 
Znowu spadam, tracę moc,
gdybym chciał powiedzieć dość, 
to nie wystarczy mi odwagi, bo 
To za daleko, już chyba zaszło,
nie da się zasnąć, kiedy zmysły wciąż wołają: proszę wróć.
Cieniem nadziei, zwodzisz mnie zawsze, 
gdy ja nie umiem odejść i zapomnieć już.

Zabijasz mnie, każdego dnia, 
słodkim złudzeniem rysujesz nas, 
Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę,
zamknięty w klatce cudownych kłamstw.