Zawieszam
Miałam to dawno zrobić.
Miło, że tak interesuje was moje życie prywatne i tak bardzo was flustruje, że nie możecie w nie zaingerować bardziej. Macie za mało informacji do swojej książki na mój temat? Sprawia mi to radość.
I musze was zasmucić ale niestety nie ruszają mnie te wasze wypociny ale zapewnie wy macie z tego jakąś satyswakcje, pisząc anonimowe komentarze.
Sądzę że nuda jest tego powodem skoro zadajecie sobie tyle trudnu aby wejść na ten portal i czytać czyjeś posty i je hejtując.
"Jesteście tacy odważni. Pocisne jej, na pewno jej będzie smutno, a ja poczuje się lepiej, bo nie wie kto to i moge wszytko!"
Smutne naprawdę. :(