Hej.
Jak zwykle chujowo. Teraz naszczęście ferie. Troche (długo) mnie tu nie było, ale to przez tą posraną szkołe. Kto to wymyślił tyle lekcji, i że to niby dla naszego dobra, a ja i tak nic nie umiem. Kurwa jak za nią tęsknie choć widze ją prawie codzinnie.
Dzisiaj na jutro pewnie czekam bez strachu
Wita mnie świt, witam go na luzaku
Radości łzy i smutku pół na pół
Cały czas życiu stawiam czoła bez strachu.
http://www.youtube.com/watch?v=4pu-lKgm-dg