pamiętam,jak wyszłam. nie pamiętam,jak wróciłam.
poszłam do patrycji,pogadałam z siostrą,stęskniłam się strasznie. gadaliśmy jakąś godzinę na skypie.
następnie napisała glebka,przyszły pod blok,chwilę posiedziałyśmy i ruszyłyśmy w stronę żabek.
oczywiście glebcia musiała dorwać jakiegoś patyka i z nimi łaziła,ah.
doszłyśmy do wniosku,że wbijemy do ritki,bo tatianki nie ma,ale ja jednak nie poszłam.
poszłyśmy na trochę do parku,do hamera po drinki. okropne smaki! ;c
pierwszy raz piłam mandarynkowego,nie smakował mi.. dziewczyny odprowadziły mnie do domu.
jakoś teraz nie mam humoru przez mojego kochanego krystiana,ale no.. no nic,heh.
słucham muzyki małolata,jakoś ostatnio ciągle go słucham.
odliczam godziny do jutrzejszych libacji,nadrobimy dzisiejszy dzień.
muszę również wspomnieć o moich kompleksach.
jest źle. czuję,że mam pyzate policzka,od jutra zaczynam chudnąć.
znalazłam dietę,zaczynam od nowa odchudzanie,nikt mi w tym nie przeszkodzi.
chcę czuć się dobrze w swoim ciele.. ;c
zaraz zagram z ziomami w makao,cwaniak2. trzymajcie się,dobranoc.
chcę czegoś,co jest nie realne,wiecie?
zapamiętać nie mam siły,lubię zapominać chwile.
zamiast chodzić do szkoły jointy,bym skręcał.
www.formspring.me/dreamfound
pezet/małolat-co by to zmieniło.
Użytkownik dreamfound
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.