photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 SIERPNIA 2015

#7

Stare zdjęcie. Jeszcze z czasów,
gdy miałam długie włosy. Na wakacje
postanowiłam coś zmienić i padło
właśnie na nie. Oto stara ja! ^^ Nowy image macie
na poprzednich zdjęciach. 
Zmiana na plus czy bez różnicy? Dajcie znać!
A tutaj krótka chwila z książki
"Portal do szczęścia", która jest mojego autorstwa.
Poprzednie fragmenty we wcześniejszych wpisach.

 

 

Wciągnęłam głęboko powietrze w płuca i poderwałam się do góry. Niestety, osoba która się nade mną pochylała nawet nie miała pojęcia, że chcę to zrobić i uderzona z hukiem upadła na krzesło.
Oddychałam głęboko, jakbym przebiegła maraton. Bolały mnie żebra, płuca i złamana ręka.
Rozglądałam się przerażonym wzrokiem znów nie pamiętając nic sprzed godziny. Delikatnie przymknęłam oczy i przetrawiłam informacje z kilku dni na przód. Amelia, mama, tata, Karol, Konrad, Sara.
- Co się stało? zapytałam
- Zemdlałaś, kochanie.
- Kiedy?
- Dwadzieścia minut temu. - chyba musiałam wyglądać dość dziwnie, bo kobieta zapytała - wszystko w porządku?
- Tak. - "Nie." pomyślałam -  Tylko nie pamiętam dzisiejszego dnia.
- Jak to? moja mama z tatą wymienili zatroskane spojrzenia, a dziewczynka chyba Sara, moja siostra złapała mnie za rękę.
- Niczego nie pamiętasz? zapytała.
- Nie.
- Odebraliśmy cię ze szpitala, potem jechaliśmy do domu. Pan doktor powiedział, że nie pamiętasz co się stało, ale z czasem to wróci. Dlaczego nie pamiętasz też dzisiejszego dnia?
- Nie wiem. szperałam w swojej głowie denerwując się, że niczego nie znajduję oprócz wiadomości o kolejnych dniach. Tam, gdzie prawdopodobnie znajdowały się wydarzenia sprzed wypadku i lekko po nim, zastałam tylko czarną dziurę.
Popatrzyłam na swoje dłonie i stwierdziłam, że trzęsą się jak galareta. Położyłam je na kolanach, odetchnęłam głęboko i popatrzyłam za okno.
- O mój Boże. westchnęłam, wstałam chwiejnie i popędziłam na dwór.
- Cześć, cukiereczku. przywitał mnie chłopak, na którego moje serce chciało wyskoczyć z piersi. Pewnie to był Karol. Przytuliłam się uważając na złamaną rękę i potłuczony bok.
- Karol&?
- Tak, to ja. Nie pamiętasz? w odpowiedzi pokręciłam głową.
- Nie pamiętam nic sprzed wypadku. Dzisiaj znowu zemdlałam i zapomniałam co robiłam&
- Jezu, Paulina. ujął moją twarz ale masz siniaki. Pokaż rękę& - gdy pokazałam mu także bok, przerażony odsunął się ode mnie lekko.
- Przepraszam, nie wiedziałem, pewnie cię bolało jak cię przytulałem& - faktycznie mnie bolało, ale to nie miało znaczenia. On tu był. Nie pamiętałam go, ale moje serce zapewniało mnie, że był tym, dzięki któremu miałam siłę walczyć o każdy kolejny dzień. Zaufałam miłości. Miałam nadzieję, że dobrze zrobiłam.

 

Dobranoc,

K.

 

 

 

Komentarze

atlam suuuper!!
02/12/2015 17:35:16
atlam
18/07/2016 16:37:51

sweetcrazydreams śliczna ;**
29/11/2015 11:39:20
sweetcrazydreams Śliczna :)))
26/10/2015 16:56:39
anusiakl Cudna :3
27/08/2015 14:49:58
niechbedzietrusia jakie loczki <3
26/08/2015 19:41:18
inlovewithitx3 ładnie !
25/08/2015 17:03:28
bomba17 Włoski śliczne :)
24/08/2015 22:54:32
dreamerkax3 dzięki :)
25/08/2015 5:05:01