cześć Wam
Ta pogoda chyba zwariowała! Śnieg, deszcz, grad a momentami słoneczko! a to jest początek kwietnia! o.O
Kupiłam sobie dziś sukienkę, w której nieskromnie powiem, wyglądam tak jak chciałąm zawsze wyglądać. I kupiłam też buty. nie jakieś wyje..ane w kosmos, ale mi się podobają. Na małym obcasie. [zobaczyć mnie w szpilkach to święto]. Jestem zadowolona.
Poza tym dzień jak na tą chwilę, udany. Mimo małych, tradycyjnych kłótni z mamą i tatą.
Wypadałoby powtórzyć jeszcze geografię, ale najpierw zajrzę do Was, a później MOŻE ogarnę naukę.
Bilans
-2 wafle ryżowe
-1 x kawa
-1 x 3w1
-obiad: I mała miseczka rosołu z makaronem, duużo marchewki. II ziemniaki (niesolone, ale to mamy wina), kilka małych kawałków mięsa, ogórki z mizerii
+ będzie coś pewnie jeszcze
W planach oczywiście skakanka, którą już kocham, mimo małych zakwasów po wczorajszym skakaniu ;]