nie, nie tęsknię jeszcze za latem nie przymroziło mnie na tyle mocno
ostatnio często zastanawiam się jak wiele się zmienia i jak szybko wszystko biegnie, przeraża mnie ta "istota przemijania". Święta przeleciały mi przed oczami boje się, że tak samo będzie z feriami i najbliższym semestrem, jak nigdy chciałabym, aby trwał długo nawet jeśli miałabym narzekać (co bardzo lubię). Czuję że czas mógłby stanąć w miejscu właśnie w tym momencie bo właśnie teraz czuję, że nie jest źle choć też nie jest idealnie.
Wieczór to jednak zdecydowanie czas refleksji ..
:*
klik.