Wczoraj chyba przez 3 godziny sprzątałam mój samochód. Najpierw mycie ręczne z dziewczynami, ale to tylko pogorszyło jego wygląd haha to pojechałyśmy na myjnie, jak już w miarę wyglądał to przyszedł czas najwyższy aby go odkurzyć, ile w nim było sufy, matko boska! Ale teraz Stefan jest śliczny i od razu lepiej wygląda
Dzisiaj jadę do Auchana po małe zakupy do auta i dla siebie, muszę kupić farbę do włosów, mggiełkę do ciała z playboy'a, a do auta to zapach, planuje też pokrowiec na kierownicę i takie tam różne ;)
Bilans:
śniadanie: kubek kawy z mlekiem
obiad: 2 plastry szynki
kolacja: jogurt naturalny z cukrem + banan
12 kg w 34 dni !!!
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34
Miłego dnia