Zdjęcie samolotu, którym moja chrzestna przyleciała z Irlandii. Było to przed Bożym Narodzeniem, ale nie mam innych fotek. Wszystkie są staaaaaaaare. Nie wiem co to zdjęcie ma wspólnego z dzisiejszym dniem, ale innych zdjęć nie mam.
Dzisiaj to chyba każdy wie jest lany poniedziałek. Chłopakom raczej nic nie wyjdzie z tego ich chodzenia i oblewania po Zaklikowie, bo pada śnieg. Z tego co pamiętam mówili, że całkiem obleją Elkę. Tymczasem Elka napisała mi sms'a iż jest w Telatynie. Sam nie wiem gdzie to jest. Dziewczyny chyba w tym roku nie mają się czego bać. Teraz Filip do mnie pisze więc nie poszli na swoją wyprawę. ;) U mnie wszystko wporzo, nadal świetny humor mam. Chyba na tyle dla wszystkich pozdrowienia. Życzę wszystkiego najlepszego i aby ktoś was oblał byście byli zdrowi przez cały rok. ;)
Pozdro dla wszystkich :**
PS
Życzenia, przecież są święta. :)
Dwa kurczaki w koszyku siedzą,
i rzeżuchę sobie jedzą,
baran w szopie zioło pali,
pewnie zaraz się przewali.
Ksiądz za stołem już się buja
Umyj jajka, upiecz babkę
Złap królika, kup sikawkę
Bo Wielkanoc już nadchodzi
Więc się bawić nie zaszkodzi
Lecz uważaj też na kaca
Bo we środę czeka praca.
WESOŁEGO ALLELUJA