Czy ja kiedykolwiek pisałam o swoich dziwactwach?
Tak definitywnie jestem dziwna!
Czasami niezdrowo nieśmiała, czasami (ku niezadowoleniu innych) wyjątkowo głośna.
Tak naprawdę jestem introwertykiem pełną gębą, ale po tatusiu odziedziczyłam jeszcze jedną cechę charakteru i to
sprawia że jestem introwertykiem-cholerykiem. Tak tak wiem że to DZIWNE.
Inne dziwactwo które już dawno w sobie zauważyłam to sposób zasypiania. Michu nie lubi kiedy się przytulam się tak jak ja to lubię więc zostaje mi zasypianie w innej pozycji. Kładę się na brzuszku, rączki pod siebie. I nie ma w tym nic dziwnego, bo wiele ludzi zasypia na brzuchu. Chodzi o to co robię z nogami, a dokładniej ze stopami.
A więc krzyżuję nogi, kładę jedną stopę(prawą) na drugą (lewą) i pocieram aż zasnę. Każdy ma swój sposób na zasypianie ale ten akurat wydaje mi się dziwny. Nie wiem może wcale taki dziwny nie jest :P
Lubię kwiaty, ale nienawidzę jak ktoś mi je daje w formie ściętej. Wiecie taka różyczka na urodziny, tulipan na imieniny czy coś tam. Nie toleruje dostawania trupów. Albo niedoszłych tropów. Nie i już. W tym się nie ugnę!
Wolę męską odzież niż damską. Dlaczego...bo wolę luźne ciuchy. To może powinnam kupować po prostu rozmiar większe? Nie...próbowałam. Nie wiem dlaczego ale wręcz kocham opatulić się w luźną męską bluzę mmmmmm
Kocham zwierzęta....wszystkie! Jestem na nie wszystkie uczulona. Więc kupie sobie akwarium i małą krewetkę. Nazwę ją Krecia :D
Mam tendencję do dawania wszystkiemu imiona....wszystkiemu! Razem z Michałem opiekujemy się teraz kotem (apsik) i rybkami jego siostry. Nazwałam już wszystkie rybki które w akwarium się znajdują. Mało tego wymyśliłam im całe życiorysy. Jest Pan Wąsik który ma kompleksy bo wąsy mu nie urosły, jest Mr. White i Mr. Black bracia bliźniacy. Mr. White trzęsie całą dzielnią (akwarium) a Mr Black to jego brat bliźniak , gej i gapa jeżeli chodzi o rodzinny biznes. Są też takie śmieszne przeźroczyste rybki które nie mają imion. Jak to przecież nazwałam wszystkie? One są wyrocznią/obserwatorami. Jest i mała krewetka. Krecia :D Krecie mało widać bo musi się chować przed innymi rybkami bo mogą ją zjeść. A tak naprawdę Krecia to celebrytka i musi ukrywać się przed paparazzi. I wiele wiele innych rybek.
Nie mam ulubionego koloru. Tak po prostu.
Lubie bazylię ale pesto jest okropne!
Przekocham aktywność fizyczną....każdego rodzaju.....ale astma :P bleee
I dupa znowu mam pustkę w głowie.....może kiedyś dopiszę resztę :P
Niech DOBRY będzie z Wami! :D