Czasami myślę na co to wszystko?! Wszelkie starania o jej wzgledy, staranie o miłość...eh...miłość w dzisiejszych czasach nie istnieje! A jeśli jest to, niektóre osoby są ślepe i nie doceniają tego ranią uczucia drugiego człowieka...
Może to zemną jest coś nie tak? Ideały w które tak wierzyłem najwidoczniej umarły...