Boże Przenajświętszy ratuj! Ta historia mnie wymęczy, a która to już godzina? ;| Jeszcze została mi bita połowa. Za każdym razem jak biore zeszyt do reki i probuje wbijać do mojej tepej mózgownicy te niezliczone ilości dat to głowa automatycznie zaprząta się innymi myślami - jak najdalej odbiegającymi od powstanie Chmielnickiego, potopu szwedzkiego i tych innych śmiesznych wojen. Szykuje się miła nocka. nie ma co ;|
zdjecie jest z naszej kiblowej sesji, króte sobie robiłyśmy na 18stce Figi ;d
Edit 00:15:
Dupa. zrobiłam ściągi i ide spać :]