photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 GRUDNIA 2012
I'm fine. Really fine. Sylwester prawdopodobnie w domu, samotnie, jak zwykle... Powinnam się już przyzwyczaić. Nie mam żadnego zaproszenia. Nie dziwię się. Sama nie chciałabym spędzać z sobą czasu. Trochę przykro, że tyle przyjaciół, wszyscy razem z tego co wiem organizują domówkę, zaprosili nawet takie gówniary, których ponoć nie lubią. Naprawdę mi przykro. I święta-czas, gdy nikt oprócz Rodziców o mnie nie pamięta. Jak ja bardzo muszę być przyjebana w takim razie... A tak mnie kochają...

Komentarze

fuckmaker jasne ze urosły, masakrycznie. nie mow ze sie cielas
24/01/2013 20:00:45
queentry nie mam. z resztą nie jestem pewna czy to okres w życiu w którym mogłabym się otworzyć na prywatniejsze rozmowy nawet z Tobą. Lecz zawsze gdybyś chciała mi coś o sobie opowiedzieć o swoim utrapieniu chętnie z Tobą porozmawiam.
05/01/2013 14:36:52
queentry znaczy bez rewelacji, takie tam pomysły odnośnie dietowania i wymiotowania. Tęsknię za Tobą.
04/01/2013 23:17:38
razemdocelu Ona:
W dzisiejszych czasach panuje strasznie spaczony pogląd na temat Sylwestra. Jak się go nie spędza z setką osób przy hektolitrach alkoholu to od razu jest zjebany, do dupy itd. Zobacz, że to lepiej, że nie idziesz z tymi "znajomymi" na imprezę, bo teraz już tak naprawdę wiesz, że nie warto. Samotny Nowy Rok to nie jest zła opcja, nigdy nie był, tylko ludzie sobie nawmawiali, że jak się spędza tę noc samemu to wstyd, such a shame itd.
28/12/2012 16:58:21
razemdocelu Ona:
Nie martw się, mnie też czeka samotny sylwester ale widzę w tym pozytywy :) .
27/12/2012 12:32:36
fuckmaker No wiesz mala xd Kicia.. przykro mi. ale gdybym mieszkala blizej twoje swieta inaczej by wygladaly..
27/12/2012 9:53:30
truedisaster Słoneczko, świat się nam jeszcze nie skończył, zawsze jest szansa na coś lepszego, prawda?
26/12/2012 14:32:18