... Za oknem.
Od dziś nie ma mnie dla nikogo.
Nie odpisuję.
Nie odbieram telefonów.
Nie ma mnie na gg.
Dlaczego?
Powód jest bardzo prosty i oczywisty...
SESJA!!!
Przed którą drżę w niepokoju.
Fizyka, matematyka, limnologia itp.
Jednym słowem masakra.
A zanim do sesji jeszcze dojdziemy, to do środy 4 kolosy:
Limnologia - ujdzie jeszcze, 6 ćwiczeń z oznaczania żelaza, manganu, azotanów i azotynów :O
Meteorologia - zaliczenie wykładów (przykładowe pytanie: Jaki zakres promieniowania pochłania ozon atmosferyczny? :/)
Flora - 83 roślinki, nazewnictwo polskie i łacińskie, plus do tego siedliska tychże roślinek, rodziny do których należą itp itd :D
Ochrona przyrody - mieliśmy z tego aż 4 ćwiczenia, gdyż pani doktor raczyła sobie zachorować. Materiał porównywalny z zagrożeniami (dla wtajemniczonych)
Tak więc jak widać jest wesoło, goło i nie tylko.
Pocieszeniem jest, że jak zaliczę ten rok, to już będzie z górki.
No i dostałam już propozycję pisania pracy inżynierskiej u pani dr Duriasz :D
No nic, lecę kuć dalej...
Bajo, do zobaczenia po 25 czerwca :*
( i tak tylko 3 dni, bo później Holandia wita :))
Ps: Zdjęcie popełnione na wyjeździe terenowym z prof. Endlerem :)
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24