obiektywem Kingi Kiałki
Tego trzeba mi było, 5 dni słodkieg lenistwa <3
+ waga podskoczyła trochę do góry, ale wczoraj na zajęciach dawałam radę z układem a dzisiaj dla pełnego czillu proponuję pograć w kosza no i jeszcze by się konie przydały... aghr, ale ze mnie sportowiec! :D