Nie wiem jak zacząc , zawalilam wczoraj , i to ostro od 18 do 23 jadlam , i nic nie cwiczylam. Zjadlam 3 ciastka, budyń, banana , duuużo płatków , gdbym miala więcej zarcia w domu, pewnie tez bym zjadla. Boże, ejstem beznadziejna , ale nie moge sie poddac , nie moge , od dzis na nowo , ale w niedziele do babci , i obiecuję ze nic tam nie zjem, obiecuje.
Popołudniu farbuje włosy , bo juz mam lekkie odrosty, i caly dzien w domu, moze jutro bym gdzies wkoncu wyszla -.-.
Ide zobaczyc co u was , pa <3
chudnijcie i nie zawalajcie jak ja !:*