No hej :) . Mieć takie cycki i takie ciałko to marzenie ;o.
Jest w sumie coraz lepiej od niedzieli nie jadłam słodyczy :).
Ale dzisiaj jak na złość okres ;x ehh .. ale i tak bd cwiczyc :P !
Nie ma co się poddawać okres to nie choroba ;) .
Bilans wczorajszy:
ś:kanapka z szynką i ogórkiem
IIś: 2 mandarynki , banan
o:rosół
p:pomarańcza
k:jogurt a później herbata pokrzywowa
I przez cały dzień prawie cała butelka 1,5 l wody :)
Aktywność wczorajsza:
- 4 min skakania na skakance
- Tiffany Rothe boczki
- Mel b trening cardio
- 20 nożyc
- 25brzuszków
- 15przysiadów xd :D