CHUDEGO DNIA DZIEWCZYNY! :*
bilans z dziś:
niestety jestem chora, więc muszę łykać różne specyfiki, które na pewno też mają jakieś tam kalorie, ale przeżyję 0 wolę połykać kilka dni niż chodzić z gilem do pasa ;D
na obiad będzie chyba brązowy ryż z warzywami, a z ćwiczeń planuję 30 minut na stepperze, 100 brzuszków, 200 nożyc i 8 min legs :) zobaczymy, na co starczy mi czasu, obym zdążyła zrobić to wszystko, a nawet więcej :)) bo pouczyć się też trochę trzeba :D
zauważyłam, że jakoś uda mi się lepiej jakby układają : DDDDDD
ale denerwuje mnie to, że od siłowni, na którą chodzę 2 lub 3 razy w tygodniu, wyraźnie powiększyły mi się mięśnie na nogach, szczególnie na łydkach -.- być może dlatego waga stoi, bo mięśnie ważą podobno więcej niż tłuszcz o tej samej objętości?
uwielbiam tę piosenkę...
http://www.youtube.com/watch?v=Z05afzkH5rk