Duh, stało się. Doug chory, Doug beznadziejny,
Doug grający w Black'n'White 2! xD
Nie lubię takich dni jak ten. Totalnie zero ogarnięcia,
zero akcji, zero perspektywy i wyobraźni.
Ja i mój sufit. I PCHŁY we snach, które poniekąd symbolizują SZYBKIE ZYSKI,
lub POUKŁADANIE SWOICH SPRAW. So... czas pokaże?
Totaaalnie nie wiem co napisać.
Haha, klasycznie.
Oglądam TRANSFORMERS 2 i od dwóch godzin zastanawiam się czy coś zjeść.
Od tygodnia zero apetytu a żołądek powoli przykleja się do kręgosłupa xD;
schudłem dwa kilo.
13ego zobaczę Ją, ten ostatni raz...
nanana,psychotropy.
to idę do kuchni.
Love ya, guys~